Witamy w naszym Żłobku wszystkie Maluszki, Rodziców i Opiekunów

"W atmosferze nacechowanej serdecznością jesteśmy dla dzieci i z dziećmi,

kiedy budzi się w nich mały odkrywca, który jest gotów do poznawania i badania świata."

(misja naszego Żłobka)

Drodzy Rodzice,

Nadszedł wrzesień.

Serdecznie witamy wszystkie Maluszki i Państwa w naszym Żłobku. Przed Państwem i Waszymi pociechami rozpoczyna się nowy, bardzo ważny i ciekawy rozdział w życiu. Maluszki rozpoczną wspaniałą przygodę w zupełnie nowym otoczeniu – w naszym żłobku. To tutaj będą spędzać sporą część dnia. Poznają nowych przyjaciół, rozwiną nowe umiejętności i talenty, wzbogacą swoją wiedzę o otaczającym świecie i zrobią się bardziej samodzielne.

W naszym żłobku nikt na pewno nie będzie się nudzić. Zaspokoimy ich naturalną potrzebę zabawy i zapewnimy im sporo zajęć zorganizowanych w specjalnie dobranych formach. Za nim jednak to nastąpi wszyscy musimy przejść przez bardzo ważny etap, zwany adaptacją do żłobka. W pierwszych tygodniach bardzo dużą rolę na tym etapie odgrywają Rodzice. To od Państwa nastawienia i postępowania zależy, jak przebiegnie proces adaptacji.

Ze swojej strony Rodzice mogą ułatwić maluszkowi aklimatyzację do nowej sytuacji. Po pierwsze należy tłumaczyć dziecku (nawet niemowlęciu) powód rozstania na kilka godzin (na przykład „muszę iść do pracy i dlatego musimy rozstać się na kilka godzin; w żłobku będą panie i inne dzieci, z którymi będziesz się bawić, a po południu przyjdę po Ciebie i wrócimy razem do domu” lub „A teraz mama/tata zaprowadzi cię do żłobka, żebyś mógł/ła się świetnie bawić! A po obiadku przyjadę po Ciebie”; „Idziesz teraz do żłobka. Tam będą nowi koledzy, miłe panie, dużo zabawek. Przez kilka godzin zostaniesz bez mamy i taty, ale przyjdziemy po Ciebie jak zjesz obiadek.”). 

Prosimy nie obiecywać przy rozstaniu z pociechą, mówiąc: „zaraz wracam”. Taki komunikat tylko pozornie ułatwia nam rozstanie, a w dziecku wzbudza duży niepokój, a następnego dnia maluchowi rozstać się będzie o wiele trudniej. W tym okresie ważna jest zdecydowana postawa dorosłego (nie wolno zabierać dziecka do domu, kiedy płacze przy rozstaniu; jeśli Państwo zrobicie to choć raz, będzie wiedziało, że łzami można wszystko załatwić). Trzeba nastwić się na trudne rozstania w pierwszych dniach, nawet tygodniach, na płacz i odmowę wyjścia z domu. 

Przygotujcie się Państwo na to, że maluch może zachowywać się inaczej niż dotychczas. Może być pobudzony i rozdrażniony. Jest to zupełnie naturalne. Należy wówczas wesprzeć go zrozumieniem i życzliwością. Pamiętajmy, że dzieci wchodzą w całkiem nowe otoczenie, gdzie są nowe panie opiekunki, nowe zabawki, nowy rozkład dnia. To wszystko wywołuje ogromne zmęczenie. Więc, jeżeli jest to możliwe warto oswajać dziecko z nowościami powoli.

Po drugie zachęcamy do zmiany trybu życia w domu tak, aby powoli dziecko dopasowywało się do rozkładu dnia w żłobku, co ułatwi mu odnalezienie się w nowym otoczeniu.

Po trzecie rodzice i osoby bliskie pozostawiające dziecko w żłobku muszą starać się kontrolować własne emocje. Najlepiej opanować przykre odczucia związane z rozstaniem z dzieckiem. Prosimy nie przedłużać momentu rozłąki. Rozstanie z pociechą musi być krótkie.

Po czwarte na początku uczęszczania do żłobka warto czas pozostawienia dziecka w grupie wydłużać stopniowo w zależności od zachowania się maluszka. Dziecko małe ma inne poczucie czasu i okres przebywania poza domem wydaje mu się bardzo długi.

Żłobek powinien być traktowany przez dziecko jako coś normalnego „mama i tata chodzą do pracy, ty chodzisz do żłobka”. Należy unikać komunikatu „będziesz chodził do żłobka, jak będziesz niegrzeczny w domu”. Dobrze jest dla maluszka, gdy czuje, że to jego wielka przyjemność.

Życzymy Państwu dużo cierpliwości i wyrozumiałości dla dziecka, siebie samego oraz  dla personelu.

Rodzicu pamiętaj!

Żegnaj i witaj swoje dziecko zawsze z uśmiechem.